Reklama

Tips & Tricks

Jak nie dać się oszukać na Facebooku?

Paweł Kański

Paweł Kański

  • Zaktualizowany:

Facebook logoPodobnie jak większość z Was, jestem fanem Facebooka i towarzyszę mu jako użytkownik prawie od początku. Przez ten czas widziałem jak zmienia się cały portal (pamiętacie jeszcze co było przed problemami z osią czasu?), jak rośnie liczba użytkowników i wzrasta jego wpływ na nasze życie. Jedno co w tym portalu jest niezmienne to ilość zagrożeń, które czyhają na użytkowników. Wbrew pozorom, Facebook nie jest bezpiecznym miejscem, a do wyłudzenia danych i zarażenia wirusem dochodzi codziennie.

Jak więc wystrzec się niebezpieczeństwa utraty danych, przejęcia profilu, zarażenia wirusem lub po prostu ustrzec się przed zaspamowaniem profili swoich znajomych? Oto krótki poradnik!

Konkursy na Facebooku, czyli pierwsze tysiąc osób dostanie super-ekstra nagrodę – ostatnio najbardziej popularna metoda na zdobycie Waszych danych. Chcemy dostać fajną nagrodę, klikamy “Lubię to” pod zdjęciem lub na profilu i co…? I nic, w 99% przypadków to zwykłe oszustwo. Autorzy takich “konkursów” zbierają w ten sposób ogromną ilość fanów, a następnie sprzedają taki profil oszustom lub firmom marketingowym.

Jeden z typów oszustwa na Facebooku

Według oficjalnej polityki Facebook konkursy przy pomocy własnego profilu mogą organizować tylko firmy, które wydają co najmniej kilkanaście tysięcy złotych na reklamę w tym portalu. Zanim klikniemy w “Lubię to” warto się zastanowić czy dany profil na pewno ma nam coś do zaoferowania…

Jak zbiorę 100 000 “lajków” to zrobię niesamowicie głupią/ciekawą rzecz – tutaj schemat jest podobny. Właściciel takiego profilu obiecuje zrobić jakąś ciekawą/głupią rzecz, jak tylko uda mu się uzbierać wystarczającą ilość nowych użytkowników. Oczywiście, po kilku minutach zapominamy o tym, że w dane wydarzenie kliknęliśmy, a sprytny administrator po uzyskaniu odpowiednio dużej bazy użytkowników, konto sprzeda.

Jedno z oszustw na Facebooku

Nie ma możliwości podglądu kto oglądał nasz profil na Facebooku! Zupełnie inaczej niż w Nk.pl, tutaj nie ma mowy o takiej opcji. Jeśli ktoś próbuję wmówić nam, że pokaże nam listę osób, które odwiedzały nasz profil to po prostu kłamie. Jeśli prosi o instalowanie jakiejś aplikacji – nigdy tego nie róbmy! Taki program szpiegowski nie tylko może uzyskać dostęp do naszej “ściany”, ale także ukraść nasze dane i zaśmiecić profile wszystkich naszych znajomych.

Kto oglądał mój profil - oszustwo

Musisz zobaczyć to wideo, jest niesamowite! Na tą metodę nabieramy się najczęściej. Jeśli zobaczymy, że ktoś z naszych znajomych umieścił na profilu jakieś szokujące video, a opis jest po angielsku i obiecuje, że “czegoś takiego na pewno jeszcze nie widziałeś” to prawie na pewno jest to oszustwo. Po kliknięciu w wideo i ewentualnej instalacji szkodliwej aplikacji, wideo prawdopodobnie zostanie opublikowane na naszym profilu. To wyjątkowo stresujące i zawstydzające, bo każdy z naszych znajomych może zobaczyć, że interesuje nas wideo o treściach np. wysoce erotycznych. A te należą do tych najczęściej klikalnych, co wykorzystują właśnie przestępcy.

Fałszywe video na Facebook

Ten sposób wyłudzania jest wyjątkowo podstępny, bo apele wklejane na naszą ścianę są często bezpośrednimi zwrotami do nas. Na szczęście łatwo je rozpoznać – jeśli wkleja je Wasz znajmy, a treść jest po angielsku (np. “wtf why are you tagged on this video?“) to na pewno jest to oszustwo!

Jak zareagować gdy padliśmy ofiarą takiego uszustwa?

Jeśli ulegliście pokusie i kliknęliście w podobny link z “ciekawym” wideo, koniecznie usuńcie je ze swojej ściany. Pod żadnym pozorem nie można instalować żadnych aplikacji, które zostaną nam zaproponowane. Powiadomcie znajomych, że ich profile także mogą być “zainfekowane” i żeby nie klikali w podejrzane linki, nawet jeśli zostały umieszczone przez was samych (a tak naprawdę przez fałszywą aplikację). Następnie warto przejrzeć listę aplikacji z których korzystamy – jeśli któreś budzą Wasze wątpliwości lub nie wiecie do czego służą po prostu je wyłączcie. Na koniec, przeskanujcie Wasz komputer jednym z programów antywirusowych, np. darmowym AVG lub Avast.

Jeśli polubiliście stronę, która jest podejrzana i istnieje podejrzenie, że jej administratorzy będą chcieli odsprzedać profil sprawa jest znacznie prostsza. Trzeba po prostu odnaleźć dany fanpage i usunąć opcję “Lubię to”.

Jestem pewien, że Wy też spotkaliście się z tego typu niebezpieczeństwami. Jak na nie reagujecie? Może znacie jeszcze inne próby kradzieży naszych danych? Dajcie znac w komentarzach!

Paweł Kański

Paweł Kański

Najnowsze od Paweł Kański

Editorial Guidelines